20121215

DNA - jak wygląda? Zdjęcia SEM i TEM






Na powyższych zdjęciach SEM (mikroskop elektronowy skaningowy) widać nić DNA (która jest za gruba, by być pojedynczą helisą - ma około 20 nanometrów, jest to 6 helis DNA owiniętych wokół 7, ze względu na to, że energia elektronu jest na tyle silna, że niszczy pojedyncze helisy DNA), która jest "zawieszona" (owinięta) pomiędzy dwoma filarami zrobionymi z krzemu. Dzięki odpowiedniej rozdzielczości (zakres 1-10 mikronów, wiązka elektronów 1-5 keV) możemy zobaczyć jaśniejsze DNA i ciemniejsze tło.

Dopiero teraz udało się zobaczyć nić DNA (mimo, że już od stosunkowo dawna mikroskop elektronowy funkcjonuje w środowisku naukowym), dlatego że naukowcy w odpowiedni sposób przygotowali nić DNA: filary są bardzo odporne na wilgoć (hydrofobowe), co powoduje szybkie odparowanie wody/wilgoci, a co za tym idzie pozostawia DNA naciągnięte i gotowe do oglądania. Dziury, które widać na dwóch zdjęciach powyżej, które są na "podstawce", gdzie umieszczone są filary, to specjalnie wywiercone nanofilary, dzięki którym obraz jest w wysokiej rozdzielczości.





 Wystarczy stworzyć lepsze metody preparowania nici, dodatkowo przy używaniu mikroskopu elektronowego o niższej energii elektronów użyć wrażliwszych detektorów, a zobaczymy jedną podwójną helisę DNA, a w przyszłości nawet pojedynczy łańcuch.

Eksperymentalne połączenie super hydrofobowej cząsteczki DNA i transmisyjnego mikroskopu elektronowego (TEM) (zdjęcie powyżej) dało rzeczywisty wygląd 6 helis DNA owiniętych wokół jednej helisy DNA i pomoże w przyszłości obejrzeć transkrypcję i translację na żywo. Przebieg tych procesów możemy na razie sobie tylko wyobrażać i wizualizować symulacjami:








1 komentarz:

  1. Fajne symulacje, jeszcze takich nie widziałem. :) Pełne zrozumienie tych mechanizmów dałoby niesamowite, boskie wręcz, możliwości tworzenia istot idealnych, czy nawet półbiologicznych robotów z organicznymi podzespołami, których nie jest w stanie zastąpić dzisiejsza nauka. Skok cywilizacyjny unikatowy dla całej dotychczasowej historii ludzkości. Kościół ma już pewnie pełne gacie. ;)

    OdpowiedzUsuń